Do
Prezes Sądu Rejonowego dla Łodzi Śródmieście
Żądam
natychmiastowego zaprzestania łamania praw mojego dziecka Leonii G.
i nie nadużywania swojej władzy jako organ państwowy gdzie mimo
waszej całkowitej bezkarności w Państwie z prawem postsowieckim i
niezdekomunizowanymi władzami sądowniczymi nie macie prawa łamać
umów międzynarodowych takich jak choćby podpisane Konwencje.
Konwencja
o Prawach Dziecka w art. 3. 1. mówi „We wszystkich działaniach
dotyczących dzieci, podejmowanych przez publiczne lub prywatne
instytucje opieki społecznej, sądy, władze administracyjne lub
ciała ustawodawcze, sprawą nadrzędną będzie NAJLEPSZE
ZABEZPIECZENIE INTERESÓW DZIECKA.” Dlaczego sąd rejonowy Łódź
Śródmieście a mówiąc precyzyjnie Prezes
SSR po
wysłaniu DWUKROTNIE PISM gdzie w sposób zwięzły z przedstawieniem
pełnego obrazu sytuacji opisałem w jaki sposób matka dziecka Aneta
G. znęca się nad moją córeczką szanowny urzędnik sądowy do
którego kierowane były pisma na podstawie
art. 12. 1. ustawy o Przeciwdziałaniu Przemocy w Rodzinie PEŁNIĄC
FUNKCJĘ URZĘDOWĄ NIE ZAWIADOMIŁ POLICJI LUB PROKURATURY O
MOŻLIWOŚCI POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA Z ART. 207 § 1. KK.
Wymieniony art. 12. 1. ustawy o Przeciwdziałaniu Przemocy w Rodzinie
mówi, że „osoby, które w związku z wykonywaniem swoich
obowiązków służbowych lub zawodowych powzięły podejrzenie o
popełnieniu ściganego z urzędu przestępstwa z użyciem przemocy w
rodzinie, niezwłocznie zawiadamiają o tym Policję lub prokuratora”
Zachodzi tu podstawa do wykorzystania art. 231 kk. niedopełnienia
obowiązków co jest czynem przestępczym. Dlaczego po wyłączeniu
sędziów w sądzie Rejonowym Skierniewice za rodzinne powiązania i
układy matki dziecka Anety G. do sądu antyrodzinnego sprawa
ograniczenia władzy rodzicielskiej trafiła do najbardziej
stronniczej i bezkarnej w swej niekompetencji sędzi Katarzyny
Wołoszyn-Sokołowskiej
która jak na zamówienie spełniła wszelkie życzenia strony
procesowej tj Anety G. i jej pełnomocnika posługując się
KŁAMSTWAMI, MANIPULACJAMI I JAWNĄ STRONNICZOŚCIĄ np. w
uzasadnieniu postanowienia o ustalenie kontaktów gdzie wcześniej
BEZPRAWNIE bez żadnego uzasadnienia ograniczyła moją władzę
rodzicielską BEZ MOJEJ OBECNOŚCI I WIEDZY i przekazała
NIEOGRANICZONĄ WŁADZĘ matce która wobec dziecka POPEŁNIŁA
SZEREG PRZESTĘPSTW!! Art.
45.1 Konstytucji
„Każdy
ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez
nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i
niezawisły sąd.” było to jawne i oczywiste łamanie moich jak i
mojego dziecka PRAW KONSTYTUCYJNYCH przez sędzię Katarzynę
Wołoszyn-Sokołowską!! w związku z tym podejrzenie popełnienia
przestępstwa z art. 231 kk. Żaden sąd ani tym bardziej sędzia NIE
STOI PONAD PRAWEM KONSTYTUCYJNYM, dlatego też przytoczę jeszcze
jeden art.
32. 1. Konstytucji
„Wszyscy
są wobec prawa równi.
Wszyscy
mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.”
i 2 „Nikt nie może być DYSKRYMINOWANY w życiu politycznym,
społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.” więc
tylko dlatego, że matka dziecka ma powiązania rodzinne z sądem
otrzymuje taki wyrok jaki sobie życzy?? Gdzie tu jest równość??
gdzie jednakowe prawo wobec każdego?? gdzie niezawisłość
sędziowska?? To że matka dziecka Aneta G. zleciła uprowadzenie
dziecka przez jej matkę Annę G. urzędnika państwowego, gdzie od
prawie DWÓCH LAT DZIECKO JEST PO UPROWADZENIU IZOLOWANE PRZEDE MNĄ
I MOJĄ RODZINĄ!! GDZIE OD ROKU NIE MAM ŻADNEGO KONTAKTU I
WIADOMOŚCI O CÓRECZCE!! Tylko dlatego, że SĄDY, PROKURATURA W
Skierniewicach, POLICJA Skierniewicka, RZECZNIK PRAW DZIECKA, MOPR w
Skierniewicach za sprawą niejasnych powiązań i przyzwolenia
WYRAZIŁY PEŁNĄ APROBATĘ I BEZKARNOŚĆ DLA CZYNÓW PRZESTĘPCZYCH
matki dziecka Anety G.!! Konwencja o Prawach Dziecka w art. 8. 1.
mówi „Państwa-Strony podejmują działania mające na celu
poszanowanie prawa dziecka do zachowania jego tożsamości, a w tym
obywatelstwa, nazwiska, stosunków rodzinnych zgodnych z prawem, z
wyłączeniem bezprawnych ingerencji.” ust.2.”W przypadku gdy
dziecko zostało bezprawnie pozbawione części lub wszystkich
elementów swojej tożsamości, Państwa-Strony okażą właściwą
pomoc i ochronę celem jak najszybszego przywrócenia jego
tożsamości.” więc jeśli
nie
szanujecie Konwencji, Konstytucji i innych praw moich jak też i
mojego dziecka to PRZESTAŃCIE NISZCZYĆ DZIECIŃSTWO MOJEJ
CÓRECZCE!! bo w żaden sposób nie zasłużyła na to!! Kiedyś moje
dziecko samo osądzi zachowanie matki, a was kto będzie sądził??
Mam nadzieję, że za odebranie drugiego rodzica mojemu dziecku
osądzi was sumienie bo obecnie jesteście jak na razie ponad
prawem..
List
będzie opublikowany na panelu publicznym art.
54. ust.1 i 2 Konstytucji RP