Badania R O D K w Skierniewicach
Poniższa publikacja
dotyczy badania RODK w których dobrowolnie
uczestniczyłem wraz z matką biologiczną dziecka tj. Anetą G.
Nawiasem mówiąc badania RODK są wyłącznie opiniotwórcze na
potrzeby sędziego po to by sędzia nie musiał brać
odpowiedzialności za ocenę jednego i drugiego rodzica w kwestii
umiejętności wychowawczych i relacji z dzieckiem. RODK jest
instytucją która została rozporządzeniem powołana do badania
między innymi NIELETNICH a nie małoletnich co jest zasadniczą
różnicą. Biuro Spraw Konstytucyjnych Prokuratury Generalnej
orzekło cyt. „że brak jest podstaw prawnych do tego, aby rodzinne
ośrodki RODK wydawały opinie z zakresu prawa rodzinnego i
opiekuńczego związanych ze sposobem wykonywania władzy
rodzicielskiej i utrzymywania kontaktów z dzieckiem w sprawach
małoletnich, rozpatrywanych przez sądy. „
Szerzej o RODK - http://dzielnytata.pl/RODK.htm
Podczas
badań opisałem sposób działania pseudomatki zmierzający do
bezwzględnego pozbawienia dziecka więzi ze mną za pomocą
wyrachowanej, perfidnej manipulacji i przestępczego działania wyrażającego się zupełnym izolowaniem
dziecka przed drugim rodzicem.. W czerwcu minie 9 miesięcy od kiedy matka
biologiczna dziecka odebrała wraz ze swoją rodziną wszelkie prawa
dziecku do kontaktu ze mną jak również moja rodziną. Sąd
Najwyższy w jednym z postanowień jasno ocenił podobne zachowanie
jako nadużycie władzy rodzicielskiej jak również powód do
ograniczenia tejże władzy. Aneta G jak zaznaczyłem w trakcie
rozmowy podczas wywiadu w RODK ma założoną Niebieską Kartę,
toczy się wobec niej postępowanie o znęcanie psychiczne i w
poprzednim zawiadomieniu fizyczne tj z art. 207 § 1. kk, współudział
i zlecenie uprowadzenia mojego dziecka swojej matce tj Annie
G. (która notabene jest pełnoetatowym urzędnikiem organu
administracji publicznej wyższego stopnia) gdzie toczy się również
postępowanie z art. 211 kk, liczne wykroczenia w tym jedno z wniosku
do wydziału karnego sądu – i o tym wiedziały panie
przeprowadzające wywiad w RODK , nawet więcej - przy pierwszym
badaniu Aneta G. wobec pań z RODK zobowiązała
się do umożliwienia mi spotkania z moja córeczką tego dnia.
Okazało się to kłamstwem link do filmu - https://youtu.be/xkoiBm10_hc
We wniosku końcowym opinii stwierdzono, że matka jest dalej
właściwą osobą do sprawowania opieki mimo swego przestępczego
działania.. Najbardziej kuriozalna propozycja to ochrona jak to
ujęli uprawnionej osoby przy moim kontakcie z dzieckiem (coś w
rodzaju klawisza), która będzie oceniała czy nie stoję za blisko
dziecka co zapewne zmierzy linijką lub czy mój ton głosu
jest w skali dopuszczalny według instrukcji genderowej i zapisu ustawy
antyprzemocowej.. Na koniec jest sugestia obecności kuratora
sądowego.. rozumiem, że w przypadku zrealizowania przez sąd
takiego pomysłu w RODK zrobią zrzutkę po 200 stówki za wizytę..
W konstytucji jak i w treści Konwencji o Prawach Dziecka nie znalazłem ani
słowa o tym, że ojciec by widzieć się z dzieckiem musi opłacić
akcyzę w formie kuratora.. Już teraz pieniądze które przeznaczam co
miesiąc dla córeczki trafiają pośrednio do kieszeni szanownej pani adwokat z
kancelarii przy Reymonta, która specjalizuje się w odbieraniu
dzieciom rodziców w majestacie tzw. prawa.
Pełną treść badań w RODK znajdziesz
klikając na poniższy obrazek :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz